czwartek, 5 września 2013

Koncert Honey

W sobotę miałam przyjemność być na koncercie Honey, Honoraty Skarbek. 

Fajna i sympatyczna dziewczyna. Niestety publiczność nie za bardzo chciała współpracować ( nie liczę pierwszych rzędów). Ale Honey się naprawdę starała rozruszać publiczność. Z nieustającym uśmiechem na ustach rozmawiała i śpiewała. Podziwiam za optymizm gdy się widzi większość twarzy bez żadnych emocji... Plus za tancerzy oraz 'wybuchające' dodatki. 

Gdy koncert się skończył musiałam mieć z nią zdjęcie :) No i udało się! Złapałam ją gdy wychodziła, krzycząc Honey, Honey! :)  Przesympatyczna dziewczyna.




Poniżej dwa filmiki które nagrałam.








Życzę jej międzynarodowej kariery!

7 komentarzy:

  1. Honorata na pierwszy rzut oka wydaję się być przesympatyczna! :-) Zazdroszczę Ci jej koncertu
    pozdrawiam,Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I taka jest! Na pewno nieraz będziesz miała okazję :)

      Usuń
  2. Podziwiam ludzi występujących na scenie. Bo na prawdę trzeba być silnym aby dawać z siebie wszystko gdy reakcje publiczności mogą być różne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię koncerty :)

    http://monika-agness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja ją bardzo lubię! :* Jak dla mnie to niektórzy ludzie nie powinni przychodzić w niektóre miejsca, jeśli nie są do tego prawidłowo nastawieni. ;) Na koncercie trzeba się bawić! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, uwielbiam koncertu więc nie ma nic lepszego niż możliwość wspólnego zdjęcia! Ja ostatnio byłam na Rihannie i oczywiście nie było to możliwe ale i tak było fajnie :)

      Ja rownież bloguje, a w moim życiu szykuje się wielka zmiana wyprowadzam się z Gdańska do Nowego Jorku. Na studia. Będę relacjonować moje życie w tym cudownym mieście właśnie na blogu. Mam nadzieje się się spodoba :)

      Usuń