środa, 17 lipca 2013

Lekki obiadek

Jako , że gorące dni ( które zresztą uwielbiam ! ) nas rozpieszczają, jeść gorących zup po prostu się nie chce..

Zrobiłam coś po swojemu :)

Zdrowo, pożywnie i lekko.

Made by Madzia :)


Zaczęło się od tego , że wymyśliłam sobie naleśniki. W Irlandii trochę porobiłam, więc wiedziałam co i jak. Lecz chcąc mieć wersje 'na zdrowo' zakupiłam mąkę żytnią razową. Z początku plan był taki , że zmieszam dwie mąki: żytnią i zwykła białą.

Więc zabieram się do roboty a tu białej mąki brak...Szybkie myślenie, że przecież mimo wszystko COŚ powinno wyjść :)


1 szklanka mąki żytniej
1 jajko
3 łyżki maślanki ( resztki znalezione w lodówce)
szczypta soli
gorąca woda do uzyskania płynnej konsystencji
lubczyk



Do tej 'wariackiej' mieszaniny dodałam lubczyku



Wszystko robione na wariata, więc zamiast naleśników wyszły..placuszki :)





Do tego zrobiłam ...nazwijmy to a'la pastę pomidorową



Skład:

koperek
kiełki
1 pomidor
oliwa

Uwaga! Pomidora należy drobniutko pokroić !


Pycha!


Odkrycie dnia: Nie potrzeba białej mąki by cokolwiek wyszło. Po co się dodatkowo niszczyć coś co może być w 100% zdrowe. 


Można zrobić wersję na słodko: Do powyższej mieszaniny ciasta dodać łyżeczkę miodu( zamiast lubczyku)..Coś wspaniałego !

Generalnie przerzucam się totalnie na zdrowe odżywianie. Więc pewnie nie jeden przepis tu zamieszczę :)

4 komentarze: